fifikse
|
: 22 mar 2018, 19:59
z jakiegoś powodu
sama nie wiem dlaczego się zarejestrowałam, dlaczego o tym piszę i dlaczego tu. może dlatego, że to forum jest martwe prawie, a ja właściwie nie mam ochoty na bliższe (nawet wirtualne - forumowe) relacje w tej chwili. tak sobie piszę, chociaż pisałam o tym w innych miejscach wielokrotnie - nie opisywałam a raczej wspominałam jedynie, zresztą to bez znaczenia. wszystko.
mam już szczerze (!?) dość siebie samej w tej chwili. nieustannej kontroli, obsesji - nie tylko jedzeniowych czy też niejedzeniowych zresztą. ale nieważne, nie o tym, zresztą nie wiem o czym - tak sobie w tej chwili o tym co mnie boli, a dziś mnie "boli" właśnie to trawienie.
nie wiem czy mam "atypową bulimię" (?) na 100% mam ED - nie wiem co tutaj jest typowe a co nie. mam też zaburzenia osobowości, schizotypię, schizofrenię, chad być może i ZA, fobię społeczną (ha!), albo i mieszankę wszystkiego tego co wymienione plus wszystko inne - cokolwiek mi (?) lub też psychodiagnostykom moim przyjdzie do głowy.
po raz kolejny - bez diagnozy - autodiagnoza: mam ED. mam zamiar nie mieć.
zostawię to.
to wszystko, dziękuję.
sama nie wiem dlaczego się zarejestrowałam, dlaczego o tym piszę i dlaczego tu. może dlatego, że to forum jest martwe prawie, a ja właściwie nie mam ochoty na bliższe (nawet wirtualne - forumowe) relacje w tej chwili. tak sobie piszę, chociaż pisałam o tym w innych miejscach wielokrotnie - nie opisywałam a raczej wspominałam jedynie, zresztą to bez znaczenia. wszystko.
mam już szczerze (!?) dość siebie samej w tej chwili. nieustannej kontroli, obsesji - nie tylko jedzeniowych czy też niejedzeniowych zresztą. ale nieważne, nie o tym, zresztą nie wiem o czym - tak sobie w tej chwili o tym co mnie boli, a dziś mnie "boli" właśnie to trawienie.
nie wiem czy mam "atypową bulimię" (?) na 100% mam ED - nie wiem co tutaj jest typowe a co nie. mam też zaburzenia osobowości, schizotypię, schizofrenię, chad być może i ZA, fobię społeczną (ha!), albo i mieszankę wszystkiego tego co wymienione plus wszystko inne - cokolwiek mi (?) lub też psychodiagnostykom moim przyjdzie do głowy.
po raz kolejny - bez diagnozy - autodiagnoza: mam ED. mam zamiar nie mieć.
zostawię to.
to wszystko, dziękuję.
|